Spotkanie autorskie z Miłką O. Malzahn
5 grudnia 2014 roku mieliśmy przyjemność gościć Miłkę O. Malzahn – dziennikarkę Polskiego Radia Białystok, poetkę, pisarkę, wokalistkę, która odwiedziła po raz kolejny naszą bibliotekę, by promować swoją najnowszą książkę Kosmos w Ritzu (2014).
Miłka O. Malzahn debiutowała w 2001 roku powieścią Baronowa Późna Jesień. Z każdą kolejną powieścią (Królowa Rabarbaru (2004), Nie mam mono (2007), Fronasz (2009)) dała się poznać jako pisarka obdarzona niebanalną fantazją i wrażliwością, która wyjątkowo umiejętnie bawi się słowem, angażuje czytelnika, a nawet prowadzi z nim swoista grę. Niemniej, pozostaje pisarką niszową, choć jak wyznała podczas spotkania, wcale nad faktem tym nie ubolewa, lubi swoją „wyjątkowość” i ma świadomość, że jej teksty nie dotrą do tzw. szerokiej rzeszy czytelników. Miłka O. Malzahn traktuje swoje pisarstwo jako pasję, kreuje świat takim, jak dyktuje jej fantazja, nie poddaje się schematom i wszelkie próby zaszufladkowania jej twórczości kończą się niepowodzeniem. Jedynym wspólnym mianownikiem łączącym jej teksty jest SŁOWO, z tej niezwykłej materii autorka próbuje tworzyć rzeczywistość, której w żaden sposób nie można wpasować w określone ramy.
Jej ostatnia książka Kosmos w Ritzu to zbiór trzech opowiadań, których akcja rozgrywa się w scenerii nieistniejącego już białostockiego hotelu Ritz. Hotel ów, zburzony w roku 1944, na kartach jej opowiadań powraca do rzeczywistości, choć lata świetności dawno ma już za sobą. Dzieją się tam dziwne rzeczy, z pogranicza świata realnego i fantazji; mamy sprawę detektywistyczną, pojawia się wątek a’la miłosny, nie brakuje też specyficznego humoru – taki literacki kolaż, którego z pozoru niezobowiązująca forma niesie ze sobą znacznie poważniejsze treści. Jak zaznaczyła autorka, zawsze pozostawia czytelnikowi swobodę interpretacji tekstów, jej zadaniem jest poruszyć w nim takie pokłady wrażliwości, które pozwolą wejść mu w ten świat, poczuć się jak bohaterowie, poruszać się w przestrzeni, która dalece odbiega od rzeczywistości. To nie lada sztuka, niemniej, autorce Kosmosu w Ritzu udaje się pociągnąć ze sobą czytelnika, który wychodzi z takiego spotkania lekko oszołomiony, ale bogatszy o nowe doznania. Czy warto zaryzykować? Zdecydowanie tak, a potwierdzeniem tego niech będą słowa Ignacego Karpowicza, który tak wypowiedział się o nowej książce Miłki O. Malzahn:
Ostrożnie humorystyczna i nieostrożnie zakręcona opowieść Miłki O. Malzahn, przenosi czytelnika do już nieistniejącego (albo istniejącego) białostockiego hotelu Ritz, w którym znajduje się (lub nie) portal, a za nim inne wymiary, chociaż najdziwniejsze rzeczy wydarzają się po „naszej” stronie. Warto wybrać się w podróż, zwłaszcza do nas (i po nas) samych.
Spotkanie było doskonałą okazją, aby porozmawiać o pracy w radio; dziennikarka ciekawie opowiadała o kulisach powstawania reportażu radiowego, choć jak sama wyznała, nie podejmie się tej sztuki. Zdecydowanie lepiej czuje się w stylistyce kulturalno-muzycznej i na razie nie planuje tego zmieniać.
Po sięgnięcie do kolejnej odsłony talentu zdolnej białowieżanki gorąco namawiamy, Kosmos w Ritzu czytany jest na antenie Radia Białystok przez samą autorkę. My czekamy na kolejną książkę Miłki O. Malzahn, będzie ona na pewno pretekstem do ciekawych rozmów o literaturze, ale i nie tylko.
Joanna Kisielewicz, fot. Ewa Kulik
Istnieje jeszcze możliwość zakupu książki Kosmos w Ritzu Miłki O. Malzahn w Czytelni dla Dorosłych MBP.
Pragniemy również serdecznie podziękować Panu Pawłowi Nowakowskiemu z Wydawnictwa FORMA za pomoc w zorganizowaniu promocji książki.